poniedziałek, 24 września 2018

Hi Hybrid! Czyli moja nowa miłość :)

Cześć dziś coś innego czyli hybrydy.
Od jakiegoś czasu bardzo polubiłam lakierki Hi Hybrid zaczęło sie od 1 koloru do przetestowania a teraz dochodza kolejne i kolejne.







Swoja przygode z manicure hybrydowym zaczełam rok temu kiedy kupiłam zestaw od NeoNail i na tych lakierach tez sie uczyłam. Chociaż daleko mi do perfekcyjnych paznokci bardzo polubilam hybryde, przedłużane żelem paznokcie w każdej chwili moge mieć piękne długie pazurki.

Za co polubiłam Hi?
Za naprawde duży wybór kolorków, szczególnie pudrowe róże oraz masa innych delikatnych kolorów, pare neonowych.
Za trwałość - nie odbiegają niczym od innych marek.
Pigmentacja - jasne kolory mają dobre krycie bo wystarczają dwie warstwy aby ładnie pokryć, ja daje czasem 3 cieńkie dla lepszego efektu.
Pędzelek dostoswany dla osb początkujących, robiacych samodzielny manicure w domowych warunkach a chcących efektu niczym z salonu.
Konsystencja lekko gęsta, napewno bardziej niż NeoNail czy Semilac ale bardzo dobrze sie na nich pracuje.

I najważniejsze cene kosztują ledwo 20 zl a mamy super jakość. Dobrze współpracują z topem i baza Semilac, Neonail oraz baza od Elisium ( baza pod żel od Elisium u mnie jest baza po sama hybryde ale również nakładam pod żel z ibd super sprawa).

Marka daje nam również baze oraz Top coat no wipe.


Podsumowując bardzo udane dziecko od Semilaca dla początkujących i nie tylko :)

sobota, 23 czerwca 2018

Pielęgnacja ciała. Moje TOP na lato ;)

Lato w pełni chociaż kalendarzowe trwa zaledwie chwile pogoda nas rozpieszcza, dlatego dzis pokaże Wam moje TOP kosmetyków do pielęgnacji ciała na lato. Są to produkty, których aktualnie używam najczęściej. Są produkty, które wyróżniają się u mnie dość mocno za swoje właściwości ale są tez takie, które lubię za np zapach i że zachowują się dość neutralnie.

Zaczniemy od peelingów- kocham peelingi dlatego ich będzie aż 4!

 1. Bielenda. Peeling cukrowy do ciała `nawilżający`

poniedziałek, 11 czerwca 2018

L`oreal Magic Shampoo Dry Shampoo

Cześć!
Ostatnio miałam przyjemność testować nowy suchy szampon od L`OREAL Paris.


Szampon, który nie zostawia białych śladów, a ja jako brunetka mam z tym spory problem.


Do tej pory byłam wierna Basiste, które jest już kultowe wśród suchych szamponów.

Co wyróżnia Magic Shampoo oczywiście po za brakiem białego śladu?
Fantastyczny zapach! Mam Vegetal Boost no pokochałam ten zapach, coś cudownego, utrzymuje się cały czas.
Do tego dodaje u nasady objętości bo mam włosy cienkie. Dzięki temu fryzura jest naprawdę lekka.
Jeśli chodzi o czas ile włosy są świeże jest to ok 5 godzin. Tutaj lepiej sprawdza mi się Basiste bo odświeża wlosy na znacznie dłużej.
Martwiłam sie czy nie wysuszy mi włosów o ile u nasady nie byłby to problem bo i tak mam przetłuszczające sie tak gorzej z reszta, ale na szczęście nic z tych rzeczy.

Można by mu dać minus za wydajność- mam wrażenie, że po 2-3 użyciach ubyło połowe opakowania.

Na lato to fajny produkt i chętnie do niego wrócę przekonał mnie brak białych śladów, cuuudowny zapach, dodawanie objętości i tej lekkości w fryzurach.

wtorek, 15 maja 2018

Ulubione kremy do rąk - czyli Johnson`s oraz Garnier.

Dziś pokaże Wam moje 2 ulubione kremy do rąk.
Jeśli chodzi o kremy już kilka miałam m.in Evree (o którym przeczytacie TUTAJ ), Ziaja, stosowałam tez zwykły niebieski krem z  Nivea, maść z wit. A (którą używam nadal) , Kamil czy kremy Biedronkowe i te 2 wypadają u mnie najlepiej.




Jeden z nich już kultowy krem, który ma wielu zwolenników ale zauważyłam, że również wielu przeciwników:

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

L'Oreal Paris, Sugar Scrubs, Clear Scrub (Oczyszczający peeling do twarzy i ust)

Za ten post zabieram sie od kilku dni ale ciagły brak czasu ale czas Wam przedstawić kosmetyk, który ostatnio bardzo polubiłam.

L'Oreal Paris, Sugar Scrubs, Clear Scrub (Oczyszczający peeling do twarzy i ust)

3 delikatne cukry + nasiona kiwi. Oczyszcza i redukuje zaskórniki zapewniając miękkość skóry jak u dziecka. 


Tu nie ma co dużo pisać bo nie znalazłam wad naprawdę. To jest jeden z tych produktów, które są warte swojej ceny.