niedziela, 1 kwietnia 2018

TRESemmé, Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Ten post czekał na Was już od kilku dni.
Jakiś miesiąc temu dostałam paczkę niespodziankę od marki TRESemmé dzięki Wizaż tak się złożyło, że przesyłka zgrała się z Dniem Kobiet (taka miła niespodzianka). Szczerze zapomniałam o tym teście i jak zobaczyłam pięknie zapakowaną paczkę, aż byłam jeszcze bardziej ciekawa co jest w środku.


  • Szampon do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond
  • Odżywka do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond
  • Maska do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Już od początku kwietnia dostaniecie je w Rossmanie. 


Szampon do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Do testu szamponu podeszłam z dystansem nie oczekiwałam za wiele. 
Ciekawa jak się sprawdzi ta marka (marka o której szczerze wcześniej nie słyszałam) ale mogę ją teraz Wam śmiało polecić. 

Dla posiadaczki włosów zniszczonych,suchymi końcówkami a zarazem przetłuszczające się u nasady, czyli takich jak moje ten szampon będzie dobry. 
Włosy po nim są dobrze 
  • oczyszczone co jest mega ważne, 
  • mają pełno blasku, 
  • miękkie w dotyku 
  • dobrze się układają  
  • możliwe, że lekko zwiększa mi objętość (mam wrażenie jakby ich było duuużo więcej)
  • dobrze się rozczesują co mnie bardzo cieszy bo rzadko sie zdarza aby włosy się ładnie rozczesywały po samym szamponie (szczególnie moje)

Konsystencja gęsta, dzieki czemu wystarczy niewielka ilosc aby dokładnie oczyścić włosy. 
Składu nie ma co się obawiać nie zaszkodzi naszym włosom i myśle, że warto zwrócić na niego uwagę w drogerii.


Odżywka do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Z odzywką tez sie polubiłam. Odżywka Tresemme ma w sobie to coś. 

Po 1 użyciu pierwsze co nas zachwyci to jej zapach cudowny ( jeśli  chodzi o szampon mniej wyczuwalny). Jeśli chodzi o efekty miłe zaskoczenie najważniejsze 
  • nie obciąża cieńkich włosów, 
  • nadaje im blasku, 
  • miękkości, 
  • są pięknie wygładzone. 
  • układają po samym suszeniu z czym często miewam problem

Przy regularnym używaniu przez ok 2 tygodnie efekty są bardzo dobrze widoczne włosy są ciągle błyszczące miękkie i takie zadbane, już kilka osób zwróciło uwagę że mam jakieś inne bardziej zadbane,b łyszczące włosy jak po jakimś zabiegu. Warto dodać, że zimą/początek wiosny mam problem z elektryzowaniem się włosów dzięki niej problem znikł.

Konsystencja gęsta, lekko kremowa dzięki czemu dobrze się nakłada i bez problemu zmywa.

Ciesze się, że producent zaznaczył aby unikać nakładania jej u nasady a to ważne. Nałożona od nasady na pewno przetłuści włosy, a to ważne żeby tego unikać. Łatwo się zmywa jak i maska.


Maska do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond

Ta maska to bajka bo o ile moja ulubiona do tej pory była pomarańczowa z Garniera ( o której przeczytacie tutaj   ) tak ta ją przebiła i nie tylko zapachem. 

Już po 1 użyciu widoczny efekt więc nawet jeśli nie stosujemy żadnych odżywek a będziemy stosować maskę Tresemme ok 3 razy w tygodniu efekt będzie widoczny. 
Po zastosowaniu jej efekt trzyma mi sie ok 2-3 dni (jednego dnia szampon+ maska drugiego sam szampon). 
Oczywiście dodaje blasku, miękkości ale trzeba uważać żeby nie przesadzić z ilością może obciążyć lekko i nie dotknąć nasady włosa. 

Podsumowując maska godna uwagi dla osób chcących blasku na włosach, zdyscyplinowania/wygładzenia np przed stylizacja, dobrze się układają po niej włosy, łatwo rozczesują. Poleciłabym ją szczególnie osobom, które mają włosy grube i suche.

Fajna seria do włosów zniszczonych, nie pochłaniająca zbyt wiele czasu podczas pielęgnacji :) Seria napewno chrwoni nasze włosy bo odkąd jej używam nie ma tak widocznych zniszczeń na końcówkach np po użyciu prostownicy czy lokówki. Zawsze wtedy było widać moje rozdwojone końce, nawet jeśli co miesiąc bede u fryzjera. Ja narazie z nią zostaje spodobała mi się bardziej niż mogłam przypuszczać :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz